Poświadczali nieprawdę przy legalizacji tachografów
Tarnobrzescy policjanci przerwali trwający cztery lata nielegalny proceder polegający na niezgodnym z przepisami legalizowaniu tachografów w pojazdach ciężarowych. 54-letni właściciel firmy i jego pracownicy, działając wbrew ustawie, legalizowali urządzenia poza miejscem prowadzenia działalności gospodarczej i pobierali za nie opłaty. Sprawcy usłyszeli łącznie 14 zarzutów. Grozi im kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Tarnobrzegu, prowadzili pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, śledztwo przeciwko 4 osobom podejrzanym o popełnienie przestępstwa poświadczenia nieprawdy przy legalizacji tachografów w celu osiągnięcia korzyści finansowej.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że proceder trwał od 2021 roku. 54-latek, posiadając zezwolenia na prowadzenie działalności w zakresie instalacji, sprawdzania przeglądów i napraw tachografów, działając wbrew przepisom, legalizował urządzenia w pojazdach ciężarowych u samych klientów.
Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że w tym procederze razem z 54-latkiem, współpracowało jeszcze troje jego pracowników. Dwie kobiety w wieku 47 i 48-lat oraz 43-letni mężczyzna.
Przedstawiono im łącznie 14 zarzutów. Dotyczą one poświadczenia w latach nieprawdy w dokumentach, co do faktu przeprowadzenia badań legalizacyjnych tachografów samochodów ciężarowych i ich pozytywnego wyniku, podczas gdy badania nie zostały przeprowadzone zgodnie z obowiązującą procedurą, a także wystawiania faktur VAT i pobierania opłat. Analiza dokumentacji dowiodła, że samochody ciężarowe, co do których diagnosta sporządzał dokumentację potwierdzającą przeprowadzenie badań technicznych, w ogóle nie pojawiły się na stanowisku diagnostycznym i nie wykonano przy nich żadnych czynności diagnostycznych.
Śledczy ustalili, że mieszkaniec województwa podkarpackiego, działając wbrew ustawie z 2018 roku o tachografach, legalizował urządzenia poza miejscem prowadzenia działalności gospodarczej pobierając za to opłatę. Działalność taka jest nielegalna, ponieważ legalizacja musi odbywać się odcinku pomiarowym spełniającym normy dokładności pomiaru. Jest to tzw. baza drogowa, która musi posiadać odpowiednią ekspertyzę wydaną przez Główny Urząd Miar w Warszawie.
Za popełnione przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.