Jechali zbyt szybko w terenie zabudowanym - zostali zatrzymani przez policjantów ruchu drogowego
Nadmierna prędkość, to wciąż jedna z głównych przyczyn zdarzeń drogowych. Mimo wysokich mandatów oraz utraty uprawnień do kierowania pojazdami, wielu kierowców świadomie decyduje się na łamanie ograniczeń prędkości. W gminie Nowa Dęba, policjanci zatrzymali dwóch kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalną prędkość. Niechlubnym rekordzistą był 64-letni kierowca forda, który w obszarze zabudowanym jechał z prędkością 105 km/h.
W czwartek po godz. 15, policjanci ruchu drogowego zatrzymali do kontroli drogowej osobowego forda. Do zdarzenia doszło na drodze w Alfredówce w gminie Nowa Dęba. Okazało się, że 64-latek, jechał z prędkością 105 km/h przekraczając dopuszczalną prędkość w obszarze zabudowanym o 55 km/h. Za popełnione wykroczenie, mieszkaniec Nowej Dęby, stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy, został ukarany mandatem w wysokości 1500 złotych i 11 punktami karnymi.
Również w w tym miejscu, kolejny kierowca znacznie przekroczył dopuszczalną prędkość. 33-latek kierujący fordem, jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 103 km/h, przekraczając dopuszczalną prędkość o 53 km/h. Mieszkaniec Sandomierza, otrzymał mandat w wysokości 1500 złotych i punkty karne. Dodatkowo policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o zachowanie szczególnej ostrożności i stosowanie się do obowiązujących przepisów. Bez względu na to, jakim środkiem transportu się poruszamy, wszyscy chcemy tego samego - bezpiecznie dojechać do celu.
podinsp.Beata Jędrzejewska-Wrona