Ukradli perfumy w drogerii. Wpadli w ręce policjantów, gdy próbowali je sprzedać
Niespełna dwóch godzin potrzebowali policjanci, aby zatrzymać sprawców kradzieży perfum z drogerii w Tarnobrzegu. Policjanci kryminalni zatrzymali złodziei, w chwili gdy próbowali sprzedać perfumy przypadkowym osobom. Sprawcy trafili do policyjnego aresztu. Już usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa. Za swoje czyny będą odpowiadać przed sądem. Grozi im kara do 5 lat więzienia.
W piątek po godz. 20, dyżurny tarnobrzeskiej komendy, otrzymał zgłoszenie o kradzieży w jednej z drogerii przy ul. Mickiewicza. Z przekazanych informacji wynikało, że przestępstwa mieli dopuścić się dwaj mężczyźni, którzy zabrali markowe perfumy i pospiesznie wyszli ze sklepu. Gdy pracownik pobiegł w ich kierunku, sprawców już nie było. Wartość strat została oszacowana na blisko 800 złotych.
Na miejsce udali się policjanci. Funkcjonariusze sprawdzili sklepowy monitoring, ustalili rysopis i rozpoczęli poszukiwania sprawców. Niespełna dwie godziny po zdarzeniu, patrol służby kryminalnej zauważył na osiedlowym parkingu grupę młodych mężczyzn, a wśród nich dwie osoby zarejestrowane przez sklepowy monitoring. Funkcjonariusze postanowili sprawdzić tych mężczyzn. Okazało się, że sprawcy próbowali sprzedać perfumy przypadkowo spotkanym osobom. Policjanci znaleźli skradzione przedmioty w zaparkowanym samochodzie, którym obaj przyjechali. Kryminalni zatrzymali dwóch mieszkańców Tarnobrzega w wieku 40 i 46 lat. Obaj byli w przeszłości notowali za popełnione przestępstwa. Sprawcy kradzieży trafili do policyjnego aresztu.
Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie każdemu z mężczyzn zarzutu popełnienia przestępstwa kradzieży. Teraz będą odpowiadać przed sądem. Podejrzanym grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
-
Foto:Policja
